Dom we Włoszech za 1 euro

Kilka dni temu w Polsce pojawiła się fala wiadomości dotyczących możliwości zakupu domu we Włoszech za 1 EURO. Informacja ta pojawiła się w mediach po raz kolejny. W ciągu ostatnich 3-4 lat kilkukrotnie słyszałam i czytałam o tego typu włoskich przedsięwzięciach. Tym razem postanowiłam zgłębić temat. Kto wie, może kupię dom za 1 euro, odremontuję i będę miała na jesienne wypady? A w pozostałej części roku będę go wynajmować na AirBnb by inwestycja mi się spłaciła?

Za każdym razem, gdy myślę dom we Włoszech, w mojej głowie pojawia się taki oto obraz:

Okey, myślę sobie, kobieto to ma być dom na Sycylii, nie w Toskanii. W Toskanii zapewne sprzedają domy za ceny startujące od 1 mln EURO i śmiem przypuszczać, że chętnych wcale nie trzeba długo szukać.

Moje myśli wędrują dalej i przypominam sobie obrazy miasteczek, kiedy zbliżaliśmy się do Sycylii. Też miały swój urok, pamiętam, że podczas naszego pobytu na Sycylii bardzo mi się podobały. I pominę już tutaj Sorrento, Positiano czy Amalfi. Ale malutkie, mniej znane miasteczka były naprawdę urocze i miały nad Toskanią przewagę – dostęp do morza 🙂

Szukam wakacyjnego domu

Postanowiłam więc przewertować internet w poszukiwaniu włoskiego domu za 1 EURO. Najpierw poczytałam co na ten temat piszą polskie serwisy (o zgrozo!), to był wielki błąd, a jednocześnie masa śmiechu, skąd oni takie informacje mają. Poczytałam, że to piękne dwupiętrowe domy, o metraży w granicach 50-150 m2. Do tego wszystkie z pięknego kamienia. Idąc za wiadomościami w necie  i pięknym zamieszczonym tam zdjęciem już wiedziałam, że opuszczam polskie media w poszukiwaniu informacji. Kochani, to miasto do morza w linii prostej ma 25 km, skąd więc takie cudowne zdjęcia? Okej, niedaleko znajduje się jezioro Lago Arancio, ale nie ma nic wspólnego ze zdjęciem zamieszczonym w linku powyżej.

Czytamy dalej „Władze miasta zapewniają, że to dobra inwestycja i nowi właściciele nie będą zawiedzeni. Domy, które zostały wystawione na sprzedaż, to dwupiętrowe budynki, zbudowane z różowo-czerwonych kamieni. Posiadają wewnątrz piękny dziedziniec, typowy dla tamtejszej architektury. W ogrodach znajdują się drzewa pomarańczowe oraz palmy. Jak przekonują władze – w bezchmurne dni można nawet dostrzec Etnę”. Ekhm, jakby to rzec Etna znajduje się jakieś 250 km w linii prostej, może ją widać przez satelitę na orbicie, ale na pewno nie z miasteczka.  We Włoszech byliśmy kilkukrotnie i mieszkaliśmy w wielu miasteczkach, nawet w Katanii oddalonej od Etny jakieś 20 km są problemy by ją dostrzec. Okolice miasteczka i miasteczko możecie zobaczyć również tutaj, da Wam to pogląd na położenie i otoczenie.

Pod słońcem Toskanii zainspirowało

W głowie jednak wciąż chodziła myśl, ok, dom we Włoszech za 1 euro, nie przesadzaj, wystarczy malutki domek z kamienia, do remontu, jak było to w Pod słońcem Toskanii. Ba! Przecież tam nawet była polska ekipa remontowa z młodym Pawłem i książkami Czesława Miłosza.

No nic, darowałam sobie polskie media i poszłam dalej. Dotarłam na stronę miasta, odnalazłam owe oferty i zaczęłam analizować zamieszczone dokumenty. Wynika z nich po pierwsze, że to oferta jaka była aktualna w okolicach maja 2018. Wystawiono kilkanaście domów na licytację. Ich cena wywoławcza to 1 euro, kaucja 5 000 Euro. Zwrotna po 3 latach. Warunek – w ciągu miesiąca po przedstawieniu wszelkich niezbędnych dokumentów wpłacasz wylicytowaną kwotę i masz 36 miesięcy na pełen remont nieruchomości. Większość nieruchomości to lokale opuszczone przez właścicieli po trzęsieniu ziemi, jakie miało miejsce w styczniu 1968r.  W zeszłym roku była 50 rocznica tych tragicznych wydarzeń. Dlatego też można się domyśleć, że wiele z tych budynków wymaga naprawdę generalnego nie tylko remontu, ale kompletnej odbudowy, bo elementy konstrukcyjne budynków mogą być naruszone. Dla ułatwienia 😉 nieruchomość masz doprowadzić do stanu pełnej funkcjonalności i w zgodzie z lokalnym planem zagospodarowania, ma się wpisać w lokalny klimat oraz przestać stanowić zagrożenie dla otoczenia. Dopiero gdy dom otrzyma ostateczne odbiory (przed 36 miesiącem) kaucja 5 000 euro zostanie zwrócona.

Sprawdzamy nieruchomość

Okey, nie jest tak źle pomyślałam. Postanowiłam sprawdzić nieruchomości i znaleźć coś ciekawego.  Jeśli macie ochotę podsyłam link:  http://www.comune.sambucadisicilia.ag.it/Case%20a%201%20euro/Immobili%20a%201%20euro.htm

Wybrałam sobie tą małą nieruchomość , a następnie postanowiłam sprawdzić ją w tutaj google maps:

Kochani, przed Wami, po lewej stronie dom za 1 EURO. Jest z kamienia 😉 Cóż, chyba poczekam, aż stan mojego konta będzie bardziej imponujący i być może wówczas wrócę do tematu. Podsumowując dla domu we Włoszech nie mówię nie, ale chciałam Wam też pokazać jak wygląda dezinformacja.

Wisienka na torcie

A na sam koniec zapraszam Was tutaj. Niesamowita historia, która po całym procesie poszukiwania wymarzonego domu za 1 euro podnosi na duchu i dodaje wiary. Wiedzieliście, że willa  Bramasole z filmu pod Słońcem Toskanii została zakupiona przez rodzinę, która w Californii prowadzi winnicę. Nowi właściciele gruntownie ją odremontowali i stała się luksusową posiadłością? Jej remont trwał w latach 2006-2010. Powstało niezwykłe i wspaniałe miejsce, a w mojej głowie zrodziło się kolejne marzenie, by pewnego dnia odwiedzić Bramasole, która dziś jest Villą Laura.

Mam nadzieję, że tak jak ja ten post odczytacie z przymróżeniem oka i kolejnym razem nie weźmiecie serio wszystkiego, co napiszą w mediach.