Wielkie Miasta – Hong Kong

Dziś do głowy wpadł mi pomysł na serię wpisów Wielkie Miasta. Mam nadzieję, że ten cykl się Wam spodoba i się przyjmie. W kolejnych wpisach chciałabym Wam pokazać piękne zdjęcia z tych miejsc. Przyznam, że mnie takie wspaniałe widoki wspomagają energetycznie. Możliwe, że ktoś powie, że widzę tylko plusy, nie widzę minusów i że te wielkie miasta mają biedne, brudne, zaniedbane dzielnice. Oczywiście zgadzam się, jasne, ideały nie istnieją nawet w bajkach. Po pierwsze moim celem jest dostrzeżenie plusów i piękna, przecież po pierwsze chcemy naładować nasze akumulatory pozytywnymi myślami, prawda? Po drugie być może zainspirować się do podróży.

Dlatego też zapraszam Was na serię stockowych zdjęć dotyczących wielkich miast świata. Miast, które odwiedziłam, jak i również tych, które znajdują się na mojej liście places to see.

To jak? Wskakujemy? Wielkie Miasta, Hong Kong, nadchodzimy! 😉

 

Muszę przyznać, że jestem zachwycona łączeniem architektury starszej, klasycznej i nowoczesnej. Choć zdaję sobie sprawę, że jak w każdym mieście, tak i tutaj jet też troszkę zgrzytów.

 

Duże miasto, dużo ludzi, małe przestrzenie, gdyż teren cenny, to i tramwaje są piętrowe. Znacie jakieś miasta z piętrowymi tramwajami?

Hong Kong – zaskakujesz mnie 😉

Jedno z najpopularniejszych miejsc do fotografowania panoramy miasta. Przyznacie, że zieleń stanowi wspaniałą oprawę dla tej metropolii?

 

Wow, zaraz, zaraz co ja miałam znaleźć? Jaki to był sklep?

 

Obok drapaczy chmur znajdziemy oazę spokoju, czyż nie jest cudownie?

 

– Halo? Zaraz, zaraz, budynek numer 35 piętro 45 czy budynek numer 45 i piętro numer 35? Hihi… Wyobrażacie sobie tutaj kogoś odwiedzić?

Prostota tego zdjęcia mnie urzekła. Wielkie Miasto Hong Kong robi swoje 😉

Patrząc na to wzgórze i zapierający dech widok na miasto, widzę tam siebie z bliskimi i przyjaciółmi. Dodatkowo stolik nakryty białym obrusem i lampka dobrego szampana. Gdyby jeszcze tylko zachód mógł trwać kilka godzin 😉

Wielkie Miasta – Hong Kong by night

Cudnie, gdyby nie ta zieleń otaczająca miasto, widok byłby prawie jak na Dubai Marina.

 

Czyż ta panorama nie zachwyca? Nie mogę oderwać oczu od tego widoku.

W tym miejscu mogłabym siedzieć z moimi bliskimi i przyjaciółmi godzinami. Uuuuwielbiam miasta nocą, dlatego takie widoki mi się nie nudzą. To kto się z nami wybiera do Hong Kongu?

Podsumowując, mam nadzieję, że nasza błyskawiczna podróż po Hong Kongu Wam się spodobała i już nie możecie się doczekać kolejnej.

Hong Kongu, dobranoc, do zobaczenia 😉

 

A czy odwiedziliście już ze mną Dubaj? Zapraszam na wpis z moich wizyt w tym mieście tutaj

Macie ochotę zerknąć na Dubaj z tarasu najwyższego budynku świata? Wpis z Burj Khalifa tutaj

Zapraszam Was również na relację z weekendu w Pradze, znajdziecie ją tutaj