Praga w jesiennym słońcu
Kochani zapraszam Was na jesienny wypad – Praga na weekend.
Tegoroczna piękna jesień umożliwia fajne podróże po Europie. Nie ma konieczności uciekania samolotem by nacieszyć się słoneczkiem i zobaczyć piękne miejsca.
Od dwóch lat po głowie chodził mi wypad do Pragi jesienią. Nie zimą, nie latem, a właśnie jesienią, kiedy drzewa nabierają pięknych barw, wschody i zachody słońca zachwycają całym wachlarzem ciepłych barw.
Kiedy zwiedzanie miasta nie jest uciążliwe ze względu na duszne powietrze i płynący z nieba ukrop. Kiedy też nie trzeba biegać po topiącym się śniegu, albo uważać, żeby nie zostać opryskanym przez przejeżdżający samochód.
Wyjazd był spontaniczny, bez wcześniejszego planowania, rezerwacji, ustalania. Pełen żywioł, szybkie spakowanie walizki, wizyta w kantorze i w drogę. Tak naprawdę był to wyjazd na zakupy, hahaha.
Sama podróż przez dolny śląsk już mnie zachwyciła. Piękny błękit nieba, wspaniałe kolory, relaksujące widoki. Cudowna polska jesień powoli rozwijająca skrzydła.
A tutaj już sama Praga. Cóż widoki, zwłaszcza, gdy słońce zaczyna nisko schodzić są naprawdę fantastyczne. Jak już znajdziemy się w centrum miasta, to okazuje się, że wszystkie najciekawsze atrakcje są w zasięgu ręki, naprawdę bliziutko. Wszędzie dojdziemy spokojnym spacerkiem, nie potrzebujemy przemieszczać się autem.
Parkowanie w centrum Pragi
I tutaj uwaga Praga pod względem parkowania jest bardzo restrykcyjna, bardzo łatwo zaparkować na miejscu, które jest przeznaczone dla mieszkańców danej strefy. Podobnie z czasem parkowania, są strefy w których można stać np. tylko godzinę lub cztery. System karania i odholowywania nieprawidłowo zaparkowanych pojazdów naprawdę działa tutaj sprawnie, radzę nie testować.
Za to polecam spacerek brzegiem rzeki, widoki o obu stronach fantastyczne, gwarantuję, że nie będziecie żałować.
Ach, zapomniałabym – koniecznie spróbujcie czeskie kołacze, dostępne w kilkunastu co najmniej wersjach. Wypełnione owocami, lodami, bitą śmietaną, w zależności od tego na co macie ochotę.
I najsłynniejszy czeski aktor – Kretek 😉 dostępny w różnych postaciach i rozmiarach. Jestem przekonana, że Wasi bliscy docenią taki prezent z podróży.
Praga daje wiele naprawdę fajnych możliwości, już wiem, że będą kolejne weekendy spędzone w Pradze i to nie tylko w celach zakupowych.
Na koniec trochę nowoczesności – kto zna lub widział Tańczący dom? Co o nim sądzicie?
Kolejnym razem chcemy odwiedzić Zamek na Hradczanach oraz oddalić się od centrum miasta by zobaczyć Pragę z innej perspektywy. Kto wie, może znajdzie się chwila na rejs łódką, przejażdżkę rowerem wodnym lub tour po mieście zabytkowym autem? Praga na weekend to naprawdę super opcja. A Wy co polecacie odwiedzić w Pradze?
Zapraszam serdecznie do odwiedzenia i polubienia mojego profilu na Instagramie tutaj
Rewelacja! Praga to zdecydowanie super miasto
Prawda. Kto jak kto, ale Wy o tym wiecie najlepiej. Już nie mogę się doczekać kolejnej podróży do Pragi, wciąż tyle jest do odkrycia ☺
This paragraph is truly a nice one it helps new the web users,
who are wishing for blogging.
I simply wished to thank you so much once again. I am not sure the things I would have used in the absence of these solutions contributed by you concerning this field. It has been a depressing issue in my circumstances, nevertheless being able to view a new professional mode you managed that made me to leap over gladness. I’m just happy for your work and thus hope that you realize what a great job you are carrying out instructing other individuals through a site. I’m certain you haven’t come across all of us.
Wow, that’s what I was searching for, what a material!
existing here at this webpage, thanks admin of this site.
First off I want to say wonderful blog! I had a quick question that
I’d like to ask if you do not mind. I was curious to know how you center yourself and clear your head prior to writing.
I’ve had a hard time clearing my mind in getting my ideas out there.
I do take pleasure in writing but it just seems like the
first 10 to 15 minutes are usually wasted simply just trying to figure out how to begin.
Any suggestions or tips? Appreciate it!
[…] Zapraszam Was również na relację z weekendu w Pradze, znajdziecie ją tutaj […]
[…] Zapraszam Was również na relację z weekendu w Pradze, znajdziecie ją tutaj […]
[…] Zapraszam Was również na relację z weekendu w Pradze, znajdziecie ją tutaj […]
Cześć!
Chcemy wybrać się do Pragi właśnie samochodem.
Czy mogłabyś mi zdradzić, co to był za parking, na którym zostawiliście swoje auto?
To jest rzeczywiście najlepsze rozwiązanie, nie chcę, żeby stres związany z tak trywialną sprawą, jak szukanie miejsca do zaparkowania, zepsuł nam wyjazd 🙂
Pozdrawiam!
Cześć Kasiu,
Oczywiście, nie ma problemu. Parking z jest zlokalizowany w rejonie Černý Most. Znajduje się pomiędzy ulicami Gen. Janouška oraz Ocelkova. Drugi parking znajduje się około 100m dalej przy ulica Breitcetlova. Oba parkingi otoczone są zielenią, nie ma konieczności parkowania tutaj wzdłuż drogi 🙂 Aby dojść z parkingów do metra (około 600m, dosłownie 5 minut piechotą) kierujcie się w stronę ulicy Ocelkovej, a następnie ulicą Bryksovą. Po lewej stronie zobaczycie mały plac z mini straganami i tam właśnie znajduje się wejście do budynku metra. Stamtąd żółtą linią metra w stronę centrum (linia B – tylko ta znajduje się na Cerny Most, więc nie da się źle wsiąść). My wysiedliśmy na 12 przystanku – Narodni Triva, ale można wysiąść również na 11 – Mustek. I właściwie stąd mamy w zasięgu dłoni (i nóg 😉 ) całe wspaniałe Centrum Pragi. Plan metra, cennik, wskazówki znajdziecie również tutaj: http://www.metro-praha.info Černý Most to stacja końcowa, nie da się jej przegapić 😀 Życzymy wspaniałego i udanego wyjazdu, pozdrawiamy 🙂
Cześć, mam jeszcze jedno pytanie dotyczące opisanych przez Ciebie parkingów: czy one są płatne, czy to po prostu osiedlowe parkingi, na których każdy może zostawić samochód? Pozdrawiam
Cześć, te parkingi nie były parkingami płatnymi. W tej okolicy Czerny Most nie zauważyliśmy strefy płatnej (nie licząc kilku prywatnych parkingów sklepowych – ze szlabanem). W okolicy jest naprawdę sporo przestrzeni do parkowania. Trzymam kciuki i bez stresu, znajdziecie miejsce do zaparkowania na 100% 🙂 udanego wyjazdu 🙂
Kasiu, jeszcze jedna mała wskazówka, może dwie 😀 – w pobliżu parkingów znajduje się takie mini mini centrum handlowe. Jest tam na parterze zlokalizowany market Albert (gdy my tam byliśmy godz. otwarcia 07.00-22.00), w którym można w bardzo fajnych cenach zakupić typowe czeskie słodycze i inne specjały 😉 Na pewno nie opłaca się ich kupować w sklepikach w centrum (ceny) i nosić/ wozić. Na sklepowym parkingu (płatny) znajduje się również skrzynka nadawcza czeskiej poczty 🙂 Udanego wyjazdu. Miłego wieczorku.
Bardzo Ci dziękuję za te informacje 🙂
Pozdrawiam serdecznie!
Kasiu, nie ma za co. Bawcie się wspaniale, udanej podróży i ucałujcie od nas Pragę :-*
Polecam zejście z utartych turystycznych szlaków i swobodne spacery po mniej „zdeptanych”zakątkach. Do Pragi jeżdżę od 9 lat każdego roku i zawsze udaje mi się odkryć coś niesamowitego. Jestem zakochana w dzielnicy Vinohrady i Dejvice (fantastyczna architektura), bez końca mogę też włóczyć się po Ziżkowie, fascynujące są też wyprawy do podpraskich Pruhonic i wędrówki po ogromnym parku (do wyboru są 3 trasy, najdłuższa to 6 godzin!). Pozdrawiam i życzę udanego następnego wyjazdu!
Olu, dziękuję za cenne wskazówki i polecenia. Praga mnie zachwyciła, mimo iż wyjazd był dość spontaniczny i jego celem wcale nie było początkowo zwiedzanie tego magicznego miasta. Vinohrady są już na naszej liście tym bardziej, że zafascynował mnie meblowy stock Vinohradsky Pavilon ze względu na… to jak wspaniale skonstruowano to wnętrze. Zizkov też jest na naszej liście. Pruhonicki park dodaje do listy za Twoją sprawą 🙂 Przyznam, że nigdy o tym miejscu nie słyszałam, tym bardziej się cieszę, że nam je polecasz. Już biegnę w internety poszukać więcej o tym magicznym zielonym miejscu. Sześć godzin powiadasz? Wchodzimy w to!!! To musi być cudowne 6 godzin. Pozdrawiam i dziękuję za wskazówki.
Praga jesienią jest niesamowita 🙂 wspaniale uchwyciłaś ją na zdjęciach. Tańczący dom – mam do niego ambiwalentny stosunek, przez fakt, że za współczesną architekturą nie przepadam – to średnio mi się podoba, ale w sumie już tak wrósł się w praską tkankę, że nie wyobrażam sobie nabrzeża bez tego budynku. Tak samo zresztą sprawa się ma z wieżą Žížkov – jest trochę straszna, ale czy można sobie wyobrazić Pragę bez niej?
A jak dałaś radę zjeść tego trdelníka wypełnionego lodami? Widziałam, że wiele osób się poddaje i nie kończy 😀
Prawda, że Praga to niezwykłe miasto? Bardzo się cieszę, że podoba Ci się Praga moim okiem. Tańczący dom – też nie do końca wpisuje mi się w kanon miasta i troszkę burzy harmonię klimatu nabrzeża. Ale z drugiej strony stał się częścią krajobrazu, podobnie jak wspomniana przez Ciebie wieża telewizyjna. Czasem chyba należy przymrużyć oko i zaakceptować powstałe budowle. Stają się one elementem charakterystycznym miasta, choć nie wspierają jego klimatu.
Trdelnik wypełniony był truskaweczkami, lody tylko na ostatniej warstwie. Choć przyznam, że nasycił na calutki dzień. Taki sweet fast food 😀